szum który nie określisz
nie pozwala tkać słów
by wieść mogły odebrać
ulotna z jakich spojrzeń
powinna na skrzydłach
czy rozpoznajesz który idzie
czy wsłuchałeś się drżenie
roztopiony ślad złoto
umyka
dłoń ukrywa ten żar w głębi
dlatego przychodzi powiew
rozchylenie
ułamek spojrzenia w siebie
by przyjąć arche
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz