PICTORIBUS-ATQUE-POETIS
QUODLIBET-AUDENDI-SEMPER
FUIT-AEQUA-POTESTAS

QUINTUS HORATIUS FLACCUS

DIALOGUE-------DIARY-------E-PRUS-------ESSAY-------PHILOSOPHE-------POEMS1

YOU TRANSLATE

18 września 2007

Brama na Górze Zamkowej w Będzinie

to był moment powrotu nie mogliśmy
już dłużej czekać przez cały dzień padał deszcz
mokre ławki w parku wiatr i zimno ale czy dlatego
wracaliśmy nie szukając pretekstu może właśnie
w trakcie oczekiwania spełniło się nasze marzenie
obok zwykłej ulicy obok nieudanej architektury
czy wobec zgubnej perspektywy i proporcji
źle przełamanego koloru tak prosto z tuby
upłynęło tyle czasu nie usiadłem na ławce
nie było przerwy na papierosa na jakąś myśl
refleksję która przejaśnia a ty ukryłeś za spokojem
twarzy chcieliśmy przebiec przez starą sypiącą się bramę
na kirkut mówisz że teraz odnowili przebiec pod łukiem
bramy odpowiadam nie powrócę tam pamiętasz
chcieliśmy tak szybko przebiec...

Brak komentarzy: